A może by tak „rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady”…
Mamy nadzieję, że nie tylko wśród nas powiedzenie to wzbudza prawdziwą tęsknotę za bieszczadzkimi krajobrazami, dzikością lasów i spokojem błękitnego nieba, z dala od chaosu miasta. Tak właśnie możemy opisać te piękne tereny przez pryzmat naszych wspomnień i doświadczeń z wyjazdu, który miał miejsce we wrześniu. Na duszpasterskim koncie nastąpiła aktualizacja, kolejne zdobyte szczyty, między innymi Tarnica, Halicz, Mała i Wielka Rawka szlak z Przełęczy Wyżniańskiej, Krzemieniec - trójstyk granic, odwiedzona Bacówka pod Małą Rawką - klimatyczne schronisko. Zapraszamy wszystkich chętnych na nasze wyjazdy z duszpasterzem ks. Arturem Pająkiem!